Po starannym umyciu rączek, założeniu fartuszków i przygotowaniu stanowisk pracy wszyscy razem zabrali się do pracy. Pamiętać należy, że najlepiej smakują kanapki wykonane własnoręcznie . I ta maksyma sprawdziła się tu doskonale, gdyż największe niejadki zjadały swoją porcję z apetytem.